poniedziałek, 7 maja 2012

Ulubieńcy kwietnia 2012

Kwiecień dobiegł końca, więc chcę Wam pokazać moje ulubione kosmetyki kwietnia. Są to kosmetyki, których używałam najczęściej. Nie wiem jak Wam, ale mi kwiecień zleciał tak szybko, że nawet nie wiem kiedy. :)
W tym miesiącu kosmetyków nie było zbyt wiele, może to dlatego, że pogoda się poprawiła, a jak jest ładna pogoda, to ja raczej oszczędzam mojej buzi kolorówki i używam tylko kosmetyków pielęgnacyjnych. :)
 1.Oriflame- Żel pod prysznic Discover Kenya African Sunset. Ten żel pod prysznic ma świetny zapach i fajną konsystencję. Cena też dobra ( zależnie od katalogu - ok 8-10 zł).
2.Krem bambino, znany bardzo dobrze. Używałam go dosyć dużo w tym miesiącu, ponieważ miałam bardzo suchą buzię. Działa na wszystko - na podrażnienia, na pryszcze, suche skórki. :)
3. Oriflame- Tender Care wiśniowy. Pisałam o nim tutaj, więc nie będę więcej rozprawiała o tym. Polecam. :)
 Jeśli chodzi o lakiery, to jestem wierna tym z golden rose, wielbię je. :)
4. Golden Rose Paris - nr. 230 - Śliczny kolor, konsystencja, trzyma się aż do znudzenia - 5 dni, potem zmyłam, bo już za długo. ;)
5. Odżywka Eveline 8w1 - Najlepsza odżywka jaką do tej pory miałam, na pewno pozostanę jej wierna. :) Pisałam o niej tutaj.
6. Golden Rose Paris - nr 88 - Piękny błękitny kolorek. Uwielbiam go, zresztą widać, że jest często używany. ;)
Do ust używałam wielu rzeczy, jak zawsze, ale najczęściej tych dwóch. :)
7. Lip smacker - Coca-Cola - Uwielbiam jego smak, zapach. Same plusy.
8. Carmex - używałam go dosyć dużo, ponieważ biorę się za wykańczanie kosmetyków. :) Niezły balsam do ust. :)
9. Tusz do rzęs Extra-volume collagene - Świetny tusz, niestety cena za duża jak dla mnie. Wykańczam go już i będę czekała na jakąś promocję, aby go kupić. Polecam. :)
10. Mój ukochany pędzelek do cieni z Rossmanna, jak malowałam oczy, to tylko tym pędzelkiem. :)
11. Cień do powiek z bell w świetlistym pyle. (No 8) Bardzo fajny cień, nie wiem czy jest jeszcze do kupienia, bo znalazłam go w kosmetyczce mamy, ale jest świetny. Używałam go do rozświetlenia powieki, do złoto-brązowych makijaży.





Na koniec, chciałabym pokazać Wam moją kochaną szczotkę z Top Choice, której używam od dawna. Nie pamiętam ile kosztowała, ale wydaje mi się, że max. 20 zł.

 Polecam Wam ją serdecznie. :)

W tym miesiącu nie przesadzałam z kosmetykami. Kwiecień strasznie szybko mi zleciał, czy Wam też.?

Polecam Wam wszystkie te kosmetyki. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za wszystkie komentarze. Motywują mnie one do dalszego pisania. :) Piszcie swoje propozycje, uwagi, za wszystko jestem wdzięczna. :*